W Świętych Piotra i Pawła o wakacjach (29 czerwca)
Św. Augustyn powiedział: Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Przez piękno świata człowiek ma odkrywać piękno i wspaniałość Boga.
A zatem starajmy się dostrzec świat wokół nas na nowo: ludzi i miejsca w wakacje. Wyjść i spojrzeć dalej. Z dystansu. Widzieć więcej.
Przez dar odpoczynku nabrać sił na nowo do swoich obowiązków i zatęsknić za tym co jest codziennością. Zwłaszcza jak jest już znudzony i zmęczony. To jest znak.
Można podróżować blisko bądź daleko.
Zmieniają się w podróżach cele i ludzie, dziś zwyczaje i klimaty.
Ale zawsze jesteśmy świadkami Jezusa.
Czasem wakacje stają się czasem dziwnego luzu i zmieniając miejsce zmieniamy też to, że robimy sobie wakacje od Jezusa, od Kościoła, od świadectwa: bo wstyd, bo nie trzeba, nikt nie pilnuje, bo się nie chce.
A może właśnie gdzieś nas trzeba z tym Bożym podejściem. Chrześcijańską mądrością i miłością.
Ciężko mówić o duchowości odpoczynku i potrzebie wakacji. Z różnych względów: W pewnym wieku człowiekowi się nie chce. Wielu dziś nie ma możliwości, bo koszty i poczucie jakiegoś luksusu, więc wzbudza zazdrość i tęsknotę. Ci co mają już wakacje, może wyjechali.
Zasłania się człowiek pracą bądź brakiem możliwości. Pytanie gdzie? Kiedyś gość w dom Bóg w dom dziś raczej Bóg wie po co. Może jeszcze gdzieś chrześcijańska gościnność została.
W tym tygodniu głośno było, że miejscem najliczniej odwiedzanym w wakacje będzie: własna kanapa. I własny komputer.
Część osób już wyjechała, część przyjechała.
Można powiedzieć. Wszędzie jestem chrześcijaninem. I potrzebne jest Świadectwo chrześcijańskie.
Bo właśnie Piotr i Paweł gdyby się nie ruszyli nie było by dziś i takiego Kościoła. I Rzymu.
Oni się ruszyli z darem podróży i pielgrzymki. W nowe i inne miejsca. By dawać świadectwo sobą.
Czas wakacji czas odpoczynku i świadectwa. Czas błogosławiony. Potrzebny.
Jak niedziela ma być postojem w tygodniu pracy (w galopie można się zatracić) tak wakacje są przestrzenią odpoczynku i radości w roku pracy.
Chrześcijańską sztuka odpoczynku, to duchowość trudno znana i akceptowana. Jest wartością:
A Bóg na początku jest napisane: odpoczął po swym trudzie stworzenia!
Trzeba pamiętać, że tę przestrzeń odpoczynku trzeba stworzyć. Bo ona dopełnia coś co nazywamy pracą.
Wakacje z Bogiem. Wszędzie dajemy świadectwo. Niesiemy Chrystusa. Jak Piotr i Paweł. Na różne sposoby i miejsca. Ale niesiemy.
Jak wyjeżdżamy, jakie jest świadectwo?
Nas uczniów Jezusa Chrystusa? I czy umiemy odpoczywać, by odpocząć?