Jaką masz grupę krwi? Gdzieś jest to odnotowane, by uratować ci życie? W szpitalu, w wypadku przy operacji wydaje się najważniejsza. Daje życie.

Dziś Jezus, właściwie znowu mówi że nam daje swoje ciało i krew na pożywienie. Brzmi to dla wielu dziwnie. Jak pojąć? By przyjąć i nie lekceważyć?

Dziś słowo Boże dotyka tematu mądrości. Mądrość to nie tylko wiedza, ale umiejętność życia prawdą i korzystanie z niej dla własnego dobra.

Sam rozum gdy nie poddamy się Duchowi Bożemu tej Jezusowej mądrości nie jest w stanie przyjąć. Nawet traktuje ją jako naiwność czy głupotę. Bo czym jest komunia? Widać nie raz po podejściu od uroczystości I Komunii św.

Ale my używamy podobnego wyrazu kiedy tego co wielkie i niematerialne nie możemy zamknąć w ludzkim znaczeniu: my też tu kochamy, nosimy w sercu kogoś, mówimy, jestem z tobą gdziekolwiek jesteś.

Chciano mannę z nieba, Jezus im daje siebie, bo zawsze człowiek będzie głodny, do dziś jeździ się za chlebem. Choć tu jest smaczniejszy. I to rozumiemy.

Ale jak wspomina, że da swoją krew to trochę Izraelitom się zakręciło w głowie, bo nie wolno było tej krwi im pić. Bo wierzono, że tam jest życie.

Dziś o mądrości. Może trzeba zrobić badanie krwi, by coś nie okazało się za późno. Ale ci co oddają krew, wiedzą, że choć słabną siły to jednak nie umierając dają komuś życie.

Bóg zabronił tej krwi, by człowiek się nie mścił, nie zdziczał i nie zezwierzęcił. Ale Jezus tę krew przelał, by zbawić człowieka który pod krzyżem mocno upadł i przelał krew Boga.

Wczoraj o tym że można przelać krew za Ojczyznę. Można oddać krew. Serce też i dziś z miłości wylewa krwawicę.

Jezus daje nam siebie w eucharystii. To jest ta najważniejsza uczta, bo mamy nim się karmić, to mądrość. Największa. A znakiem tego, że jest są cudowne znaki krwi… Sokółka.

Żyjemy w czasach, że czasem ten Bóg uważany jest niesłusznie, że jest niedobry, a religia za głupotę. Najszybciej wtedy pada poczucie konieczności bycia eucharystii.

Czy raczej dziś łatwo odrzucić głupotę? Jak rozpoznać w szacie poprawności?

Przy wszelkich chorobach najpierw badana jest krew, w niej widać chorobę, nie widać na urządzeniu a widać we krwi.

Tak ważne jest, byśmy fizycznie i duchowo wzmacniali się Jezusem. On daje siłę, mądrość, dobre natchnienia, łaskę, ciężko to pojąć, bo jak to jest, ale jak my mamy kogoś w sercu to tym bardziej Bóg po swojemu w swojej tajemnicy i mocy jest w naszych sercach.

Mądrością jest badać się i mądrością jest uświęcać siebie Panem.

Dietetycy mówią: jesteś tym co zjesz… czy dzięki nam ktoś pozna, że Bóg jest mądry i kochany, bo mamy Go w sobie?